Baner by Kemuri
4b1 napisał:
Koncert LP był... MEGA. Żałujcie, że was tam nie było. LP dało tak naprawdę same stare kawałki plus te z najnowszej płyty, a Living Things powraca przepięknie do korzeni LP.
Ktoś wybiera się na jakieś koncerty w niedalekiej przyszłości?
Taaaak! A jak zaczęli grać "Leave all out the Rest" to kumpela zaczęła ryczeć, muszę przyznać, że mnie też coś w sercu ścisnęło. Było świetnie!
Offline
Ja przez kilka piosenek siedziałam na ramionach kolegi i śpiewałam wszystkie, ale to wszystkie piosenki włącznie z dwiema nowymi. To było niesamowite przeżycie! I potem jak przyjęli od fanów koszulki polskiej reprezentacji to było takie super <3
Offline
walterek napisał:
Cooo? Bo akurat Polskę lubią, a już na pewno interesuje ich nasza drużyna..
Chwyt pod publiczkę. Ale kto na taki pomysł wpadł..
ahaha No ja jeszcze przed koncertem wszystkim mówiłam, że na 100% będą w koszulkach reprezentacji. Generalnie do samej Wawy przyjechałam ze względu na klimat euro, przed koncertem zamiast z LP kupiłam sobie koszulkę z euro i jako wielka fanka sportu nic mnie to nie obchodzi, że było to pod publiczkę uważam to za niesamowicie miły gest. xD
Offline
Tabitha zgadzam się w 1000000%. Najłatwiej powiedzieć "no tak robili pod publiczkę" zamiast faktycznie docenić, że to miły gest. Oni wcale nie musieli nic od nas przyjmować. A Dino, żałuj. Były tylko dwie nowe piosenki chyba i to te fajne. Ogólnie chciałabym jeszcze raz
Offline
Ale trybuny to żaaaadna frajda xD Ja bym chciała kiedyś wylądować pod sceną mojego ulubionego zespołu... np. jakby kiedykolwiek ONE OK ROCK miało być w Polsce
Offline
Gdyby to było ONE OK ROCK to tez bym chciała wylądować pod samą scenę. <3 haha No wszyscy mi mówią, że trybuny to żadna frajda, ale ja jestem typem, który woli obserwować niż bezpośrednio w czymś uczestniczyć. xD
Offline
Ja jak miałam iść na koncert LP to chciałam iść na trybuny. Jestem malutka, więc stwierdziłam, że w tłumie nic totalnie nie zobaczę i mnie wszyscy zadepczą xD Ale okazało się być naprawdę fajnie~
ONE OK ROCK... byłabym w stanie wydać każde pieniądze na vipowskie bilety *o* Ale to chyba pozostanie bardziej w "marzeniach" niż muzycznych planach, więc już się zastanawiam czy to nie offtop xD I co ja bym dała tez za koncert ABS!
Offline